Czasem bywa i tak że mam bardzo dużą ochotę na coś słodkiego. I nigdy nie mogę zdecydować się na jakiś konkretny przepis z internetu na zdrową , słodką przekąskę , dlatego często wymyślam sobie coś na zawołanie. Tak też było tym razem . Zrobienie tych ciasteczek zajęło mi łącznie 30 min razem z pieczeniem a same ciasteczka wyszły tak rewelacyjne że muszę się z Wami podzielić moim nowym przepisem. Kremowy smak masła orzechowego połączony z korzennymi przyprawami i suszoną śliwką świetnie się razem komponuje.
U nas w domu jeszcze dobrze nie ostygły po upieczeniu a już znikały jeden po drugim ze stołu :)
składniki :
- 450 g masła orzechowego niesłodzonego
- 120 g daktyli suszonych
- 1 jajko
- 100 g płatków owsianych górskich
- 100 g cukru trzcinowego ( można dodać mniej )
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 150 ml mleka roślinnego
- suszone śliwki bez pestek
- szczypta soli
- 2 łyżeczki przyprawy korzennej
- pół łyżeczki cynamonu
Sposób wykonania :
Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 10 min.
Płatki owsiane mielimy na proszek .( Jeśli wolimi płatki w całości możemy pominąć ich mielenie.)
Zmielone Płatki, cukier , proszek do pieczenia , przyprawę korzenną i cynamon wsypujemy do miski, mieszamy .
Do drugiej miski wrzucamy namoczone daktyle , jajko i mleko .
Całość blenderujemy. Do gotowej masy wlewamy masło orzechowe i mieszamy.
Składniki z płatkami owsianymi dodajemy do masy z masłem orzechowym .
Mieszamy i formujemy kulki które układamy na blaszce wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia.( Jeśli masa będzie kleiła się nam do rąk to możemy pomóc sobie mocząc ręce w zimnej wodzie i dopiero formować kulki. )
Kulki spłaszczamy a na środek każdego ciasteczka wkładamy jedną suszoną śliwkę .
Gotowe ciasteczka wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180* i pieczemy przez 15 min . Po upieczeniu delikatnie przekładamy ciastka z blaszki na kratkę aby ostygły.
Ciastka po upieczeniu są przez cały czas miękkie.
Smacznego !!
Karolina