Sezon Dyniowy jak najbardziej w pełni dlatego przez najbliższy miesiąc będę Was zasypywać przepisami z udziałem dyni :)
Na każdym straganie możemy zobaczyć przeróżne rodzaje dyni.
Ale z tą dynią to bywa różnie. 😩😍
Albo ktoś ją uwielbia albo nienawidzi.
Dla niektórych ma Ona specyficzny smak . Moim zdaniem sama w sobie jakiegoś intensywnego smaku niema a jeśli jej dobrze nie doprawiamy to będzie nijaka.
Ja należę do tej grupy osób które lubią dynię i praktycznie każde danie które ją zawiera.
Można z niej zrobić zupę, danie główne, ciasto czy dżem.
Pomysłów nie brakuje a ja postaram się Was przekonać do Dyni , ponieważ naprawdę warto po nią sięgnąć , chociażby dlatego że ma bardzo mało kcal i jest bogata w cynk, ale o tym jakie Ona ma właściwości napisze Wam w innym poście. Dzisiaj zapraszam Was na Serniczek Dyniowy :)
Ale z tą dynią to bywa różnie. 😩😍
Albo ktoś ją uwielbia albo nienawidzi.
Dla niektórych ma Ona specyficzny smak . Moim zdaniem sama w sobie jakiegoś intensywnego smaku niema a jeśli jej dobrze nie doprawiamy to będzie nijaka.
Ja należę do tej grupy osób które lubią dynię i praktycznie każde danie które ją zawiera.
Można z niej zrobić zupę, danie główne, ciasto czy dżem.
Pomysłów nie brakuje a ja postaram się Was przekonać do Dyni , ponieważ naprawdę warto po nią sięgnąć , chociażby dlatego że ma bardzo mało kcal i jest bogata w cynk, ale o tym jakie Ona ma właściwości napisze Wam w innym poście. Dzisiaj zapraszam Was na Serniczek Dyniowy :)
Sernik wyszedł oczywiście spontanicznie . Pierwszy raz robiłam taki sernik , byłam ciekawa co z tego wyjdzie bo wszystko było robione na spontanie.
Szybko zapisuję na kartce obok co dodaję a później ogarniam przepis na spokojnie .
Po upieczeniu byłam tak zajarana że wyszedł pięknie prosty , tym że popękał na środku troszkę to się nie przejęłam . Ale jaki On jest w smaku !! Obłędny ! Jeśli ktoś nie wie że jest zrobiony z dyni to kompletnie się nie zorientuję . Posmak skórki pomarańczowej świetnie współpracuje z dynią a całość ma swój wyrazisty nie do opisania smak .
UWAGA!
Ostrzegam ! Uzależnia ! :D
UWAGA!
Ostrzegam ! Uzależnia ! :D
Składniki na sernik :
- 4 jajka ( białka i żółtko oddzielnie)
- 5 łyżek cukru ( ja dałam ksylitol ale może być również zwykły )
- 300 g. puree z ugotowanej dyni
- 500 g. Twarogu chudego (dwukrotnie zmielonego )
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- skórka z jednej pomarańczy
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
- 1/2 łyżki mąki pszennej
- 75 g. masła roztopionego
Spód :
- 180 g. daktyli suszonych bez pestek
- 100 g. orzechów ziemnych
- 4 łyżki płatków orkiszowych
- 1 jajko
Przygotowanie :
Na początek zabieramy się za zrobienie spodu do sernika .
Daktyle zalewamy wrzątkiem do namoczenia aby zmiękły tak na 10 min.
W między czasie mielimy orzechy razem z płatkami orkiszowymi .
Ja nie mieliłam ich bardzo drobno tak aby były bardziej wyczuwalne .
Do zmielonych orzechów i płatków dodajemy jajko , mieszamy .
Namoczone daktyle również miksujemy , jeśli konsystencja jest zbyt gęsta możemy dodać w trakcie miksowania 2 łyżki wody zimnej . Zmiksowane daktyle dodajemy do orzechów z jajem i płatkami .
Mieszamy dokładanie tak aby wszystkie składniki się połączyły .
Całość wykładamy na blaszkę uprzednio wyłożoną papierem do pieczenia, wyrównujemy łyżką i wkładamy do lodówki do schłodzenia .
Zabieramy się teraz za najważniejszą część sernika MASATWAROGOWA !.
Żółtka wlewamy do miski , dodajemy cukier i miksujemy aż żółtka będą bielsze.
Do bielszych już żółtek dodajemy zmielony twaróg i puree z dyni ( puree z dyni musi być schłodzone , nie dodajemy ciepłego!) Wlewamy jogurt naturalny i wystudzone roztopione masło .
Mieszamy . Pomarańcze wyparzamy przed starciem na tarce !
Startą skórkę dodajemy do masy twarogowej . Na koniec dodajemy przesiane oby dwie mąki.
Na koniec zostawiamy Białka.
Białka ubijamy na sztywno i dodajemy do reszty . Mieszamy całość delikatnie szpatułką .
Gotową masę wylewamy na przygotowany wcześniej spód.
Całość pieczemy w 170 *- 180 *. Ja piekłam Sernik w tzw. kąpieli wodnej , na środkowym piętrze w piekarniku a na spód położyłam blaszkę wypełnioną wodą . Tak aby sernik wyrósł mi równiutko i był delikatny . przez 1 godzinę i 30 min.
Po tym czasie nie wyjmujemy sernika z piekarnika tylko zostawiamy go tam do ostudzenia na kolejną godzinę .
Na upieczony sernik wylałam lukier i udekorowałam orzechami ze skórką z pomarańczy.
Smacznego !!
Brak komentarzy
Prześlij komentarz