facebook

Bułeczki pszenne

czwartek, 20 września 2018

Klasyczne bułki pszenne które zapewne prawie każdy z Nas jadł bynajmniej w dzieciństwie . 
Wiadomo że teraz dużo osób ma nietolerancję pokarmowe i nie spożywa np. glutenu . Ale jeszcze jest sporo osób które jedzą pszenice i nie wyobrażają sobie aby miały z tego zrezygnować .  Sama czasem upiekę w domu właśnie tradycyjne pieczywo chleb czy bułki dla swojej rodziny. Ja akurat  nie spożywam ale dla innych mogę piec jeśli tylko zechcą :)
Moja rodzinka sama ma od czasu do czasu ochotę coś zjeść pszennego ( choć jest to naprawdę od święta )  lecz   jeśli mam już im podać takie pieczywko i mam  wybór aby kupić pszenne ze sklepu czy piekarni bądź  je upiec samemu  to oczywiste jest to że wybiorę tą drugą opcję . Zero zbędnych dodatków, spulchniaczy tylko proste podstawowe składniki .
Te Bułeczki które upiekłam ostatnio im  na śniadanie są mięciutkie w środku a na zewnątrz skórka jest chrupiąca . 
Świeżość utrzymują spokojnie na następny dzień . 



Składniki na 10 szt. bułeczek 

  • 350 g mąki pszennej ( najlepiej chlebowej )
  • 15 g świeżych drożdży 
  • 2 łyżeczki soli 
  • łyżeczka cukru 
  • 220 ml ciepłej lecz nie gorącej wody 
  • 2 łyżki oleju bądź roztopionego masła 

  • jedno jajko do posmarowania bułeczek 

Przygotowanie :

Drożdże rozkruszamy do miseczki , dodajemy cukier , łyżkę mąki , olej bądź roztopione masło i ciepłą wodę . 
Odstawiamy całość na 10 min.  aby drożdże zaczęły pracować . 
Po tym czasie dodajemy do rozczynu sól i resztę mąki . 
Mieszamy mikserem bądź tak jak ja ręcznie . Ale taka aby wszystkie składniki dobrze się połączyły a konsystencja ciasta była gładka i jędrna. 
Jeśli masa związała się dobrze i odchodzi już od ścianek miski to z ciasta formujemy kulę i odstawiamy do wyrośnięcia przykryte czystą ściereczką a 1 godzinę . 



Wyrośnięte ciasto krótko wyrabiamy i dzielimy je na 10 części . Z każdej części formujemy kuleczkę i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. ( u mnie niestety go zabrakło i dałam złotko :)  ) . Zostawiamy oczywiście miedzy nimi kilka cm przerwy aby mogły swobodnie wyrosnąć. Bułeczki ponownie przykrywamy ściereczką i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na ok 30min. 



Po ty czasie wyrośnięte bułeczki  smarujemy roztrzepanym jajkiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180* i pieczemy przez ok 20-25 min .
Wyjmujemy i studzimy na kratce :) 




Smacznego !!

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia