Miłość, Miłość w Zakopanem...
Tak! W Zakopanem jestem zakochana, u nas w rodzinie to już tradycja że jedziemy minimum raz w roku do Zakopanego. Który to już raz w Zakopanem ? Hmmm nie pamiętam. Co zwiedzić ? Jak rozplanować sobie tam czas aby go nie zmarnować ? Koniecznie przeczytajcie w 1 części postu co My tym razem robiliśmy i gdzie nocowaliśmy.
Kolejny Raz w Zakopanem...Kolejny wspaniały czas z rodziną i pięknymi widokami na nasze Polskie Tatry.
Co ciekawego zwiedziliśmy tym razem ?
Na pierwszy rzut poszliśmy kolejny raz na Morskie Oko , oczywiście pieszo .Trasa nad Morskie Oko to najprawdopodobniej najbardziej popularny szlak w Tatrach a zarazem w całej Polsce. W jedną stronę jest ok 10 km , 8 km do pierwszej restauracji a po kolejnych 2 km mamy już schronisko nad morskim okiem. Świetny spacer który trwał ok 2 godz w jedną stronę . Oczywiście jeśli jesteśmy bez dzieci to ten czas będzie skrócony :) Szlak nad Morskie Oko jest łatwy.
Tym razem byliśmy w marcu, także był śnieg a droga gdzieniegdzie była troszkę oblodzona dlatego ważne jest to aby w góry zabrać odpowiednie obuwie i to bez względu czy w lato czy zimę :)
Do Morskiego Oka możemy dojechać samochodem na parking ( opłata 25 zł ) lub Busem i jest to koszt 10 zł od osoby w jedną stronę z dworca głównego w Zakopanem.
Wstęp do Tatrzańskiego Parku Narodowego jest płatny :
- Bilet normalny - 5 zł
- Bilet ulgowy 2,5 zł ( dzieci do lat 7 mają wstęp za darmo )
Po drodze nad Morskie Oko mijamy Wodogrzmoty Mickiewicza- Wodospad o łącznej wysokości 10 metrów.
Oczywiście na drogę byliśmy przygotowani i za każdym razem mieliśmy ze sobą coś do jedzenia :)
Na morskie oko między innymi były to przekąski typu : hummus i marchewki , smoothie czy batony pełnowartościowe . Warto zaopatrzyć się w jakiekolwiek jedzenie i picie ponieważ pierwszy przystanek z jedzeniem jest 8 km od wejścia na trasę do morskiego oka.
W restauracji przed schroniskiem możemy napić się ciepłej herbaty, kawy czy czekolady.
Możemy również zjeść , choć osobiście bardziej poleciłabym jedzenie w schronisku nad Morskim Okiem.
Kolejnego dnia zrobiliśmy sobie wycieczkę dookoła tatr. Przejechaliśmy przez Słowację z powrotem do Zakopanego. Widoki na Tatry z każdej możliwej strony są przepiękne.
Na taką wycieczkę trzeba liczyć około pół dnia. Przejechaliśmy ok. 280 km łącznie .
Na drogę oczywiście też wzięliśmy gotowe jedzenie , wycieczka była bardziej takimi drogami pobocznymi aby podziwiać jak najpiękniejsze widoki gór dlatego restauracje czy sklepy nie były nam nawet po drodze. A jeśli już wybieramy się do Słowacji i chcemy coś kupić czy iść do restauracji coś zjeść to pamiętajmy o wymianie zł na euro :)
Po drodze mijaliśmy górę która wyglądem przypominała wulkan .
Panorama Słowackiej części gór :
Uwielbiam fotografować góry, po drodze warto zatrzymać się w niektórych miejscach aby uwiecznić sobie ten piękny widok na zdjęciu.
Aby objechać góry warto przygotować sobie wcześniej trasę. Jeśli korzystacie z GPS w telefonie tak jak My to możecie sobie zaznaczyć trasę tak aby ominąć płatne drogi. ( Oczywiście pamiętajmy aby w telefonie mieć dostępny internet i włączony roaming )
Ta "góra jak wulkan" to Gerlach :)
OdpowiedzUsuń