Na większości organizowanych otwartych imprez np. wiejskich można dostać przekąski w formie chleba ze smalcem. W niektórych knajpach np. w Zakopanem jest podawany jako poczekajka przed zamówionym daniem.
Zapewne jedliście już nie raz smalec ze skwarkami na swojskim chlebku z dodatkiem ogórka kiszonego. Ale jak to już wiadomo że tradycyjny smalec niestety nie jest zbyt zdrowy, tłuszcz zwierzęcy niestety nie wpływa zbyt korzystnie na nasz organizm a już nie wspomnę o tym jak bardzo jest kaloryczny. Dlatego mam coś dla Was w zamian. Wegański smalec ze skwarkami z selera. W smaku naprawdę jest zadziwiająco zbliżony do tego ''tradycyjnego'' choć nic nie ma z nim wspólnego. Moja wersja smalcu jest zdrowa, szybka w wykonaniu, tania i baaaardzo smaczna. I uwaga! Jest uzależniająca :)
Składniki:
- 1 szkl. ugotowanej białej fasoli
- 1 mała cebula
- sól
- pieprz
- olej roślinny
- 1/2 małego selera
Sposób przygotowania :
Fasolę wrzucamy do miski i blenderujemy.
Cebulę kroimy w bardzo drobną kosteczkę i podsmażamy na rozgrzanym oleju do uzyskania złocistego koloru.
Usmażoną cebulę dodajemy do zmiksowanej fasoli.
Seler obieramy ze skóry, kroimy w grubszą kosteczkę i smażymy na mocno rozgrzanym oleju ( zimny olej wsiąknie w seler ), mieszając co jakiś czas tak aby skwarki zrobiły się chrupiące.
Usmażone skwarki dodajemy do fasoli i cebuli, doprawiamy solą i pieprzem. Całość mieszamy do połączenia składników.
Gotowy smalec przekładamy do glinianego naczynia bądź miseczki. Przechowujemy w lodówce.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz