Sypany jabłecznik to chyba najprostszy jabłecznik jaki możemy zrobić. Robi się go w mgnieniu oka a w smaku jest fenomenalny. Bez dodatku jajek, mąki a nawet może być wegański po zamianie masła na margarynę roślinną. Pierwszy raz taki jabłecznik jadłam w ekologicznej piekarni, tak mi zasmakował że postanowiłam zrobić go sama. Tylko trochę mniej słodki i z dodatkiem mielonego imbiru.
Teraz często gości w naszym domu, możemy również go mrozić, a
jak to na jabłecznik przystało idealnie smakuje na ciepło z dodatkiem waniliowych czy orzechowych lodów.
- 2 kg jabłek
- 2,5 szkl. kaszy manny ( ja dodałam razową )
- 1/2 szkl. cukru trzcinowego
- 2 łyżki cynamonu
- 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
- 100-150g zimnego masła
- szczypta soli
- sok z 1/2 cytryny
Sposób przygotowania :
Do miski wsypujemy kaszę manną, cukier, sól, imbir i cynamon. Dokładnie mieszamy.
Jabłka obieramy ze skórek i pozbawiamy środków. Obrane jabłka ścieramy na tarce o grubych oczkach. Obrane jabłka mieszamy z sokiem z cytryny.
Masło kroimy w cienkie paski, odkładamy na bok.
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.
Na przygotowaną blaszkę wysypujemy kolejno, pierwszą warstwę kaszy manny z przyprawami i cukrem. Na warstwę kaszy manny układamy cienko warstwę ze startych jabłek, na jabłka sypiemy kolejną warstwę kaszy manny. Taką czynność wykonujemy aż do końca składników, natomiast ostatnią warstwą musi być kasza manna.
Gdy nasze wszystkie składniki znajdują się już w blaszce a ciasto jest prawie gotowe, nakładamy na samą górę ciasta pokrojone w paski zimne masło.
Całość wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, pieczemy przez ok 50-60 min.
Masło wsiąknie w ciasto a dzięki temu ciasto będzie z góry lekko chrupiące a zewnątrz idealnie lekko maślane. Jeśli jesteś weganinem, spokojnie zamień tylko masło na margarynę roślinną.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz