Pierniczki piec powinniśmy już znacznie wcześniej niż tydzień przed świętami ale gdy jesteśmy w ciągłym biegu, czasem braknie nam czasu na to co sobie zaplanowaliśmy. Przepis który dziś pisze spodoba się osobom którym bardzo zależy na czasie, jest bardzo prosty i szybki w przyrządzeniu. Generalnie jest on moim ulubionym przepisem na świąteczne pierniczki i korzystam z niego co roku.
Owe pierniczki bez problemu zmiękną przez w ciągu tyg w szczelnie zamkniętej puszce.
Składniki:
- 80 g masła
- 1/3 szklanki miodu naturalnego
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- 2 łyżki domowej przyprawy piernikowej
- 1 jajko
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 i 1/3 szklanki mąki żytniej bądź orkiszowej
- Szczypta soli
Sposób przygotowania:
Miód, cukier, przyprawę do piernika i masło wrzucamy do garnuszka i podgrzewamy na małym ogniu tak aby cały cukier się rozpuścił a składniki połączyły w całość, ale uważajmy ale nie przypalić.
W dużej misce mieszamy mąkę, sodę, proszek do pieczenia i szczyptę soli
Mieszamy.
Do miski z mąką wlewamy zawartość garnuszka i wrzucamy jajko. Całość mieszamy, ciasto będzie przyjemnie ciepłe :)
Jeśli jest taka potrzeba to posypujemy je większą ilością mąki. Gotowe ciasto rozwałkowujemy cieniutko i wycinamy z niego takie kształty na jakie mamy ochotę;)
Pierniczki układamy na blaszce uprzednio wyłożonej papierem do pieczenia. Całość pieczemy przez 6-7 min w termoobiegu, w zwykłym piekarniku przez 8-9 w temp. 180°C.
Gotowe pierniki studzimy i dekorujemy wedle upodobania, ja nasze w tym roku udekorowalam delikatnie lukrem z cukru trzcinowego, a po miedzy lapki pierniczków przed pieczeniem powkładałam migdałki :)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz